Nie tak dawno temu z półek aptecznych zniknął najwspanialszy szampon dziegciowy, jaki stosowałam - Polytar. Postanowiłam zrobić spis obecnie dostępnych produktów dziegciowych, które mogą się ubiegać o stanowisko zamiennika Polytaru. Niestety, w większości są to preparaty dostępne przez internet, rzadko kiedy stacjonarnie.
Liczę na to, że notka okaże się pomocna dla tych, którzy wciąż poszukują zastępstwa dla Polytaru.
Uwaga! Będzie długo!
Zacznijmy od szamponów.
Mamy całkiem spory wybór, najczęściej - co mnie zaskoczyło - wśród kosmetyków rosyjskich. Jeśli znacie sklep, gdzie takie kosmetyki można dostać to dajcie cynk w komentarzach ;)
W źródle pod zdjęciem znajdują się linki do sklepu, w którym można dany produkt zamówić.
Szampon dziegciowy - tradycyjny
INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl, Betain, Cocamide DEA, Sodium Styrene/Acrylates Copolimer, Climabazole, Trietanolamine, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Sodium Shale Oil Sulfonate, Saponaria Officinalis, Niacin.
300 ml szamponu od Pervoe Reshenie o średnim składzie (SLeS); po chwili wpatrywania się w listę coś przestaje grać... Gdzie jest dziegieć? Zamiast niego mamy sól sodową jasnego ichtiolu (Sodium Shale Oil Sulfonate), który ma działanie zbliżone do dziegciu (antyseptyczny, keratolityczny, reguluje pracę gruczołów łojowych), ale... nie jest dziegciem. Wtopka.
Poza tym mamy przeciwgrzybiczy klimbazol i daleko w składzie wyciąg z mydlnicy lekarskiej i witaminę B3, niacynę. Oba składniki dobrze wpływają na skórę głowy i gruczoły łojowe. W tak niskim stężeniu chyba jedynie robią dobre wrażenie.
Szampon dziegciowy - popularny
INCI: Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Polyquatemium-44, Sodium Chloride, Birch Tar, Disodium EDTA, Citric Acid, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
Brązowa, plastikowa buteleczka o pojemności 250 ml, w której pomieszkuje sobie szampon z dziegciem brzozowym. Sporo jest też tutaj detergentów, w tym aż dwa siarczanowe (ALS i SLeS). Dla niektórych głów może to być za dużo.
Szampon ziołowo dziegciowy (bez SLS i parabenów)
INCI: Aqua, Evernia Prunastri Extract, Pulmonaria Officinalis Extract, Bidens Tripartita Extract, Chelidonium Majus Extract, Polygala Sibirica Extract, Urtica Dioica Extract, Usnea Barbata Extract, Hypericum Perforatum Extract, Aralia Extract, Salvia Officinalis Extract, Achillea Millefolium Extract, Saponaria Alba Extract, Saponaria Rubra Officinalis Extract, Glycyrrhiza Glabra Extract, Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Davurica Soybean Oil, Linum Usitassimum Oil, Arcticum Lappa Oil, Tar, Sodium Chloride, Citric Acid, Parfum, Methylisothiazolinone.
Imponujący skład, mamy tu sporo ziołowych ekstraktów, z mchu dębowego, miodunki plamistej, uczepu trójlistnego, glistnika jaskółcze ziele, krzyżownicy syberyjskiej, pokrzywy, brodaczki, dziurawca, aralii, szałwii, krwawnika pospolitego i mydlnicy plus oleje sojowy, lniany i z łopianu. Wszystko to po to, by znormalizować pracę gruczołów łojowych, wzmocnić i odżywić włosy, delikatnie oczyścić skórę głowy i ją zdezynfekować. Mamy też oczywiście dziegieć, gdzieś blisko końca składu i detergent siarczanowy - MLS.
I wszystko to mieści się w butelce 500ml.
Szampon ziołowy czarny - przeciwłupieżowy
INCI: Aqua nivalis, Siberian Water Complex® (wyciąg z 17 syberyjskich ziół), Magnesium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Chloride, Impetrum Nigrum Extract, Cynoglossum Officinalis Extract, Guar Gum, Climbazole, Wood Tar, Citric Acid, Parfum, Kathon.
A w skład Siberian Herbal Water Complex® wchodzą: różanecznik dahurski, oman wielki, powojnik syberyjski, kocanka piaskowa, nawłoć dahurska, iglica pospolita, gnidosz uralski, malina kamionka, pokrzywa, mydlnica lekarska, rumianek pospolity, lepnica jenisejska, różeniec górski, bylica mongolska, tarczyca bajkalska, kokoryczka wonna, jasnota biała. Zioła o działaniu odkażającym, przeciwzapalnym, przeciwświądowym, normalizującym skórę głowy i gruczoły łojowe; różanecznik dodatkowo ma rozjaśniać przebarwienia skórne.
Specjał od Babuszki Agafii :)
Ma w składzie detergent siarczanowy MLS, ale pojawia się tu także - poza dziegciem - przeciwgrzybiczy klimbazol. W butelce mieści się 350ml szamponu.
BIO SZAMPON Dziegciowy
INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Birch Tar, Sodium Chloride, Polyquaternium-7, Coco-Glucoside, Glycol Distearate, Biotin, Niacinamide, Citric Acid, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Caramel, Tetrasodium EDTA.
Kolejny szampon rosyjski, tym razem bez ziołowych ekstraktów, ale o bardzo ciekawej, karmelowej barwie. I rzeczywiście szampon jest barwiony karmelem. Nie wiem, czy ten składnik ma jakieś właściwości antyseptyczne, ale przyznam, że wygląda interesująco :)
Niestety, skład ma nieco słabszy niż wygląd (pojawia się SLeS), ale za to dziegieć brzozowy znajduje się całkiem wysoko. Do tego dodatek biotyny i niacyny.
Buteleczka o pojemności 350ml.
Szampon dziegciowy Pix
INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Pix Liquida, Sodium Chloride, 2-Bromo-2-Nitropropano-1,3 Diol, Fragrance.
Szampon w buteleczce o pojemności zaledwie 100ml, o krótkim składzie: woda, SLeS, kolejny, nieco łagodniejszy detergent, dziegieć, sól kuchenna (chlorek sodu), konserwant, zapach.
Konkretny szampon dla mniej wymagających głów
Mrs. Potter`s, Szampon przeciwłupieżowy z dziegciem i Vecorexin Protectiv
INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Cocoamphocetate, Cocamidopropyl Betaine, Disodium PEG-5 Laurylcitrate Sulfosuccinate, Sodium C14-16 Olefin Sulfonate, Glycol Distearate, Sorbitan Laurate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Tar Oil, Methoxy PEG/PPG-7/3 Aminopropyl Dimethicone, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Butylene Glycol, Lecithin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Hydrolyzed Soy Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Tocopheryl Acetate, Linoleamidopropyl PG-Dimonium Chloride Phosphate, Propylene Glicol, Calendula Officinalis Flower Extract, Sunflower (Helianthus Annuus) Seed Oil, Glycerin, Matricaria (Chamomilla Recutita) Flower Extract, Walnut (Juglans Regia) Shell Extract, Tocopherol, Tripeptide-1, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carrageenan (Chondrus Crispus) extrakt, Xanthan Gum, Triethanolamine, Dimethylmethoxy Chromanol, Glycolipids, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Isopropyl Alcohol, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Sodium Hydroxide, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Citric Acid, Sodium Chloride.
Typowo drogeryjny szampon, w sporej buteleczce, 500ml. W składzie znajdziemy SLeS, całkiem nawet wysoko dziegieć, nieco protein, olej słonecznikowy i ekstrakty ziołowe z nagietka, rumianka, łupiny orzecha włoskiego i chrzęśnicy kędzierzawej. Jest tu też unikana przeze mnie trietanoloamina i alkohol izopropylowy (IPA).
|
źródło: wizaż.pl KWC |
Green Pharmacy, Szampon przeciwłupieżowy, Dziegieć brzozowy i Cynk
INCI: Aqua, Sodium Myreth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Cocamide DEA, Sodium Chloride, Panthenol, Betula Alba Oil, Betula Alba (Birch Buds) Extract, Eucalyptus Globulus Leaf Extract, Acorus Calamus Root Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Lawsonia Inermis (Henna) Extract, Zinc Sulfate, Polyquaternium 10, PEG-12 Dimethicone, Salicylic Acid, Citric Acid, Parfume, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothializone, Benzyl Benzoate, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional.
Czyżby kolejny szampon dziegciowy bez dziegciu? Mamy tu i olej z brzozy białej, i ekstrakt z pąków brzozy - być może to właśnie to. Wg procenta to właśnie Betula Alba Oil oznacza dziegieć brzozowy. Do tego całkiem wysoko ekstrakt z eukaliptusa, kłącza tataraku, rozmarynu i henny. Mamy też siarczan cynku dostarczający odpowiednich składników odżywczych skórze głowy i keratolityczny kwas salicylowy. Na początku oczywiście siarczanowy detergent - SMS.
W poprzedniej wersji w składzie znajdował się SLeS, ekstrakty ziołowe były dużo, dużo dalej, ale był tam też Pix liquida Betulae, który już bardziej wygląda na dziegieć. Czyżby producent chcąc ułagodzić szampon, "złagodził" też dziegieć? Być może...
Buteleczka na 350ml szamponu.
Moja opinia:
TUTAJ :)
Neutrogena T/Gel® Therapeutic Shampoo - Original Formula
Niedostępna w Polsce, ale można ją znaleźć na amazonie bądź za granicą :)
INCI:
Active Ingredient:
Coal Tar 0.5%
Inactive Ingredients:
Water,
Sodium Laureth Sulfate, Cocamide MEA, Laureth-4, Fragrance, Polysorbate 20, Cocamidopropyl Betaine, Citric Acid, Sodium Chloride, Tetrasodium EDTA, DMDM Hydantoin
Występuje także w wersji z 1% zawartością dziegciu -
KLIK. Taki typowy zdzierak, ale że zbiera dobre opinie w komentarzach, to postanowiłam go wciągnąć na listę ;)
Allians Piękna, Szampon Dziegciowy Tradycyjny Przeciwłupieżowy
INCI: Decoctum n 1 (Aqua,
Arctium Majus R., Urtica Dioica L., Levisticum Officinale L., Betulae Alba L., Trifolium Pratense L., Humulus Lupulus, Acorus Calamus R.), Sodium Lauroyl Sarcosinate, Coco-Glucoside,
Sodium Myreth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside (and) Glyceryl Oleate, Sodium Chloride,
Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-200 Hydrogenated Glyceril Palmate,
Betula Alba (Birch) Folium Extract/Oleum Rusci, Birch Tar, Butylene Glycol, Pentylene Glycol, Dihydroavenanthramide D, Polyquaternium -7, Cymbopogon Schoenanthus (Lemongras) Oil, Citric Acid, Hydroxypropyl Methylcellulose,
Allantoin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Benzyl Alcohol, 5-chlor-2-methyl-4-isotiazolinone-3-on.
Szampon z ziołowymi wyciągami: z korzenia łopianu, pokrzywy, lubczyka, brzozy białej, koniczyny, chmielu i tataraku. Do tego przewaga delikatniejszych detergentów, trochę emulgatorów, gliceryna i trzy rodzaje dziegciu brzozowego. Nie wiem dokładnie, na czym polega różnica między nimi, podejrzewam że chodzi o różnice w procesie produkcji albo wykorzystanym surowcu. Na koniec jeszcze trochę glikoli, olejek eteryczny z trawy cytrynowej i łagodząca podrażnienia alantoina. Skład oceniam pozytywnie, bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że tych ziołowych ekstraktów jest w składzie całkiem sporo :)
AKTUALIZACJA
Dorzucam dwa szampony, które miałam okazję przetestować i jeden blisko z jednym spokrewniony :)
Szampon Paraderm z dziegciem
Występuje w dwóch postaciach, jako Paraderm i Paraderm Plus.
INCI: Aqua,
Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Olive Oil PEG-7 Esters,
Glycerin,
Salix Alba Bark Extract, Betula Alba Oil,
Sulfur, PEG-40 Castor Oil,
Sodium Shale Oil Sulfaonate, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Citric Acid.
Krótki i w miarę przyjemny skład, dodatek nawilżającej gliceryny, ekstrakt z kory wierzby białej i siarka, a także wymieniona wcześniej sól sodowa jasnego ichtiolu.
Moja opinia jest
TUTAJ :)
Szampon Paraderm PLUS
INCI: Aqua,
Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine,
Urea, Sodium Chloride, Olive Oil PEG-7 Esters,
Glycerin,
Salix Alba Bark Extract, Betula Alba Oil, Sulfur, PEG-40 Castor Oil,
Sodium Shale Oil Sulfonate,
Propylene Glycol,
Undecylenamide DEA,
Piroctone Olamine, Alcohol denat.,
Faex Extract, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Citric Acid.
Braciszek Paradermu o nieco bogatszym składzie. Mamy tu również złuszczająco-nawilżający mocznik, ułatwiający przenikanie składników glikol propylenowy, przeciwgrzybicze składniki: kwas undecylowy i piroctone olamine, a także ekstrakt drożdżowy.
Szampon Biotar, Bioarp.pl
INCI: Aqua,
Sodium Laureth Sulfate, Cocoamidopropyl Betaine,
Betula Alba Oil, Salicylic Acid, PEG-40 Sulfurized Castor Oil/PEG-40 Castor Oil, Hydroxyethylcellulose,
Propylene Glycol,
Juniperus Communis Oil, DMDM – Hydantoin, Metchylchloroisothiazoline, Methylisothiazolinone, Limonene.
Szampon dopiero niedawno pojawił się w ofercie sklepu Bioarp, ale już zdążyłam go przetestować i zyskał moje uznanie. Skład prosty, w miarę przyjemny - dziegieć brzozowy, kwas salicylowy i biosiarka z olejem rycynowym, wspomagana przez olejek jałowcowy i ułatwiający przenikanie składników glikol propylenowy.
Pełna moja opinia jest
TUTAJ :)
Ufff... Z szamponów to byłoby wszystko, jeśli jednak wciąż nic Was nie zachwyciło, a chcecie mieć coś dziegciowego, to może
mydła?
MYDŁO DZIEGCIOWE W PŁYNIE, 270 ml - ŁUSZCZYCA, ZAPALENIE SKÓRY
INCI: Water, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, PEG-7 Gliceryl Cocoate, Parfum, Pix Liquida Betulae, Citric Acid, Imidazolidinyl Urea, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Aloe Barbadensis Extract, Propylparaben, Hyperikum Perforatum (St.-John`s wort) Extract, Valeriana Officinalis Extract, Salvia Officinalis Leaf Extract, Zea Mays Leaf Extract, Citrus Aurantifolia (Lime) Essential Oil.
Skład jak na mydełko do wrażliwej, chorej skóry, średni. Króluje SLeS, dziegieć znajduje się w ilościach minimalnych (dopiero za Parfum), a wszystkie fajne i przyjemne dla skóry ekstrakty ziołowe zostały wygnane na koniec. No nieładnie tak...
Wizualnie mydełko ratuje ładna buteleczka mieszcząca 270ml płynu z pompką.
Mydło dziegciowe - w płynie
INCI: Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Lauryl Glucoside, Sodium Chloride, Birch Tar, Disodium EDTA, Citric Acid, Methylisothiazolinone.
No i kolejne mydełko, które jest "takie se". Dwa siarczanowe detergenty - ALS i SLeS. Dlaczego producenci wychodzą z założenia, że mydło powinno czyścić mocniej niż szampon do włosów? Myślę, że po takie specyfiki sięgają najczęściej ludzie z problemami skórnymi i chyba jednak nie po to, żeby tę skórę później z siebie zdjąć, tylko żeby ją podleczyć...
Brązowy plastik znany już z szamponu, tym razem z pompką, mieszczący 300ml mydła.
Gęste mydło dziegciowe w kremie z ziołami
INCI: Aqua,
Sodium Laureth Sulfate,
Glycerin,
Brich Tar,
Aloe Barbadensis Leaft Juice, Extractes: Betula Alba, Chamomilla Recutita, Panicum Millaceum, Equisetum Arvense, Salvia Officinalis, Urtica Dioica, Camelia Sinensis, Arctium Lappa, Lawsonia Inermis, Humulus Lupulus,
Calcium Pantothenate, Niacin, Biotin, Cocamide DEA, Citric Acid, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Caramel, Parfum
Jest detergent, jest dziegieć i to dość wysoko, są też ekstrakty i dobre składniki. Po kolei: gliceryna, ekstrakt z liści aloesu, ekstrakty z wierzby białej, rumianku, prosa, skrzypu, szałwii, pokrzywy, zielonej herbaty, łopianu, henny i chmielu. Do tego dobrze wpływający na skórę pantotenian wapnia (witamina B5), niacyna (witamina B3) i biotyna (witamina H), dobrze współpracująca z witaminami z grupy B. Podejrzewam, że karmel w składzie nadaje mydełku odpowiednią gęstość, a może też i zapach :)
Naturalne, syberyjskie CZARNE mydło do pielęgnacji włosów i ciała
INCI: Aqua,
Cedrus Deodara Oil, Davurica Soybean Oil, Abies Siberica Oil, Hippophae Rhamnoides Altaica Oil, Juniperus Communis Oil, Amaranthus Caudatus Oil, Rosa Canina Oil, Arctium Lappa Oil, Linum Usitassimum Oil, Salvia Officinalis Intractum, Chelidonium Majus Intractum, Melissa Officinalis Intractum, Pulmonaria Officinalis Intractum, Chamomilla Recutita Intractum, Bidens Tripartita Intractum, Achillea Millefolium Intractum, Urtica Dioica Intractum, Sodium Laureth Sulfate,
Sorbitol, Cocamide DEA,
Arctostaphylos Uva-Ursi Extract, Inula Helenium Extract, Polygala Sibirica Extract, Pinus Silvestris Extract, Alnus Glutinosa Cone Extract, Rhodiola Rosea Extract, Evernia Prunastri Extract, Usnea Barbata Extract, Picea Siberica Extract, Saponaria Alba Extract, Saponaria Rubra Officinalis Extract, Glycyrrhiza Glabra Extract, Althaea Officinalis Extract, Rhaponticum Carthamoides Extract, Ozocerite,
Tar,
Inonotus Obliquus,
Propylene Glycol Chenopodium Ambrosioides,
Larix Sibirica Extract, Petrolium Distillates Oil, Methylisothiazolinone.
Przy okazji rozszyfrowywania tego składu poznałam nowe pojęcie:
intrakt (inaczej: alkoholatura), czyli coś w rodzaju nalewki, powstającej poprzez zalanie surowca roślinnego wrzącym alkoholem. Nie jestem pewna, czy wrażliwe skóry i głowy będą chciały się z tym zapoznać.
Po kolei w składzie mamy: olej z cedru himalajskiego, dahurski olej sojowy, olej z jodły syberyjskiej, olej z rokitnika altajskiego, olej z jałowca, olej z amarantusa, olejek z dzikiej róży, olej łopianowy, olej lniany, intrakty z szałwii, z glistnika jaskółcze ziele, z melisy, z miodunki plamistej, z rumianku, z uczepu trójlistnego, z krwawnika i z pokrzywy. Następny w kolejności jest detergent, a jakże - SLeS, następnie nawilżający sorbitol i kolejny związek powierzchniowo czynny. Następnie ekstrakty: z mącznicy lekarskiej, omanu wielkiego, krzyżownicy syberyjskiej, sosny zwyczajnej, szyszek olszy czarnej, różeńca górskiego, mąkli tarniowej, brodaczki najdłuższej, świerku syberyjskiego, białego i czerwonego korzenia myjącego. lukrecji gładkiej, prawoślazu i szczodraku krokoszowatego. Dalej mamy ozokeryt - naturalny wosk mineralny, dziegieć (smołę), czagę brzozową, czyli ekstrakt z grzyba, błyskoporka podkorowego, przerastającego pień brzozy, rozpuszczony w glikolu propylenowym pyłek kwiatowy, ekstrakt z modrzewia syberyjskiego, produkty destylacji ropy naftowej i konserwant.
Skład jest bardzo bogaty w ekstrakty, intrakty i oleje, detergenty, naturalne ekstrakty myjące zawierające saponiny i kilka rzeczywiście egzotycznych składników. Ciekawskim o naturze eksperymentatorów - polecam :)
Mydło dziegciowe - twarde
I na koniec mydło w kostce :)
INCI: Sodium Tallowate, Sodium Cocoate, Sodium Palmate, Aqua, Betula Tar, Triethanolamine, Diethylene Glycol, PEG-9, Disodium EDTA, Citric Acid, Cellulose Gum, Benzoic Acid, Sodium Chloride.
Nie zgłębiałam się w temat mydeł w kostce, ale myślę, że na tle mydeł w płynie prezentuje się całkiem-całkiem, mamy dziegieć i bazę mydlaną (sole sodowe), choć zastanawiam się, czy rzeczywiście tyle różnych soli trzeba było w to mydełko upchać, czy przypadkiem nie będzie czyściło aż za bardzo. Niestety, ze względu na niechęć do trietanoloaminy na mydełko się nie skuszę.
Znaleźliście coś, co Was zainteresowało i jest warte sprawdzenia?
A może znacie jakieś inne kosmetyki dziegciowe, których ja tutaj nie uwzględniłam?