Natura wyposażyła rośliny w naturalną "tarczę" przeciwbakteryjną, przeciwgrzybiczą i przeciwwirusową w postaci olejków eterycznych. Zdolność do odpędzania drobnoustrojów, a nawet wirusów (w niektórych przypadkach także owadów) olejki zawdzięczają substancjom aktywnym, a wśród nich: tymol, karwakol, gwajakol, eugenol, mentol, kamfora, geraniol, linalol, limonen i kamfora.
Tymol jest trudno rozpuszczalną w wodzie pochodną fenolu, dobrze rozpuszczalną w lipidach, alkoholach, eterach i węglowodorach w postaci białych lub żółtych kryształków. Zabija bakterie już w roztworach 1:3000, działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwpierwotniakowo, przeciwroztoczowo i przeciwpasożytniczo.
Karwakol jest izomerem tymolu - działa przeciwpasożytniczo i antybakteryjnie.
Eugenol jest pochodną gwajakolu. Ma silnie goździkowy zapach, działa antyseptycznie, przeciwgnilnie i antyświądowo.
Mentol jest alkoholem terpenowym, rozpuszczalnym w alkoholach, lipidach, eterach i węglowodorach. Tworzy białe lub bezbarwne krystaliczne igiełki. Działa przeciwświądowo, przeciwbakteryjnie,
przeciwgnilnie, przeciwwirusowo i przeciwpasożytniczo. Podrażnia receptory zimna i hamuje receptory bólu, dzięki czemu działa chłodząco i znieczulająco.
Linalol w ludzkim organizmie zostaje przekształcony w geraniol.
Utlenione formy limonenu mogą działać alergizująco, podrażniając skórę i oczy.
Kamfora jest terpenem w postaci białawej krystalicznej substancji o charakterystycznym zapachu. Działa odkażająco, przeciwgnilnie, przeciwbólowo, przeciwroztoczowo i przeciwropnie.
Wymienione substancje możemy podzielić na dwie grupy: terpeny i pochodne fenolu. Do tych pierwszych można zaliczyć: linalol, mentol, geraniol, bisabolol, kamforę, pinen, terpinen-4-ol. Te drugie to: tymol, anetol, gwajakol, eugenol.
Olejki antyseptyczne
|
|
Olejek anyżowy
|
anetol
|
Olejek bergamotowy
|
nerol, linalol
|
Olejek cedrowy
|
pinen, cedrol
|
Olejek cynamonowy
|
eugenol
|
Olejek cytronelowy
|
geraniol, cytronelol
|
Olejek z cząbru
|
tymol
|
Olejek z drzewa herbacianego
|
pinen, terpinen-4-ol, kamfen
|
Olejek eukaliptusowy
|
linalol, geraniol, eukaliptol
|
Olejek geraniowy
|
geraniol, cytronelol, nerol
|
Olejek goździkowy
|
eugenol
|
Olejek grapefruitowy
|
geraniol, limonen, kadinen
|
Olejek hyzopowy
|
pinokamfen
|
Olejek ilangowy
|
linalol, geraniol
|
Olejek jałowcowy
|
pinen, kamfen, terpinen-4-ol
|
Olejek kanagowy
|
linalol, geraniol
|
Olejek kanuka
|
cymen, pinen
|
Olejek kminkowy
|
limonen
|
Olejek kolendrowy
|
pinen, geraniol, kamfen, cyneol
|
Olejek z kopru włoskiego
|
anetol
|
Olejek lawendowy
|
linalol, nerol, borneol, cyneol
|
Olejek lemongrasowy
|
cytral
|
Olejek mandarynkowy
|
limonen, terpinen
|
Olejek melisowy
|
mentol
|
Olejek z mięty pieprzowej
|
mentol, menton, cyneol
|
Olejek neroli
|
linalol, limonen, geraniol, nerol
|
Olejek
paczulowy
|
paczulol, guajen, paczulon,
bulnezen, kariofilen, sejchellen
|
Olejek pelargoniowy
|
geraniol
|
Olejek petitgrain
|
linalol
|
Olejek rozmarynowy
|
cyneol, kamfora, pinen
|
Olejek z rumianku lekarskiego
|
bisabolol, farnezen, chamazulen
|
Olejek
sandałowy
|
santatol,
santaleny
|
Olejek sosnowy
|
pinen, limonen
|
Olejek szałwiowy
|
tujon, kamfora, cyneol
|
Olejek różany
|
cytronelol, geraniol, nerol
|
Olejek tatarakowy
|
pinen, kamfen
|
Olejek tymiankowy
|
linalol, cymen, tymol, karwakol
|
Tabelka jest mojego autorstwa :)
Pogrubione zostały pochodne fenoli, zaś pochyłym drugiem zostały wyróżnione te olejki o właściwościach antyseptycznych, których składników nie można zakwalifikować ani do jednej, ani do drugiej grupy.
Tym samym wyjaśniło się, dlaczego w większości naturalnych, ekologicznych kosmetyków, pod koniec składu możemy znaleźć geraniol, linalol, cytronelol czy limonen - ich antyseptyczne działanie sprawia, że nie trzeba dodawać innych konserwantów.
Moja skóra głowy nie lubi się z linalolem i geraniolem, płuca nie przepadają za terpenami - mimo wszystko mam jeszcze jakiś wybór ;)
Olejki eteryczne można dodawać do masek, wcierek, kremów, a nawet szamponów czy też mazideł do ciała. Stosowałyście któryś z tych olejków? Jeśli tak, to do czego i jakie były efekty? :)
Źródła:
Nie stosowałam chyba żadnego z tych olejków :) Chyba, że znajdował się w jakimś kosmetyku co używałam/używam. :)
OdpowiedzUsuńJa stosuję olejki do aromaterapii :-))
OdpowiedzUsuńi nakładam czasem lawendowy z olejem ze słodkich migdałów na włosy
tak mi podpasował :-)))
Tak, lawenda pięknie pachnie :)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńja stosuje od kilku miesięcy olejek z drzewa herbacianego i efekt jest taki, że wreszcie w wieku 29 lat doczekałam się uczucia co to znaczy mieć normalną skórę na głowie, wszystkie uciążliwe objawy zniknęły, czasem coś mnie tam zaswędzi, ale to nic w porównaniu z tym z czym męczyłam się dotychczas.
może krótko opiszę w jaki sposób stosuję: głowę myję codziennie, zawsze nakładam szampon dwa razy. Za pierwszym razem tylko szampon (mój ulubiony, zazwyczaj jest to jakiś fructis do włosów przetłuszczających się), drugie mycie polega na zmieszaniu nałożonego na dłoń szamponu z kilkoma kroplami olejku, następnie nakładam na włosy i skupiam się na wmasowywaniu w skórę dokładnie, zostawiam na jakieś trzy minuty.
Jeszcze wspomnę może co dotychczas stosowałam:
-szampon dziegciowy polytar: średnio pomagał
-szampon leczniczy zdrój: było świetnie, jednak po 14 dniach wszystkie objawy wróciły
-szampon firmy green pharmacy: dziegieć brzozowy i cynk: szału nie ma, na ostre objawy nic nie daje
- poza powyższymi produktami przez ostatnie 10 lat wydałam chyba łącznie z 1000 zł na różne cudowne specyfiki z apteki, które w ogóle nie pomagały na jakiekolwiek objawy
Mam nadzieję, że komuś mój sposób pomoże, dla mnie to, co miałam na głowie to była życiowa udręka...
Pozdrawiam,
Marta
to już wiadomo skąd problemy z włosami, mycie codziennie i to jeszcze dwukrotnie - no niestety masakra, usyskany efekt minimalny i krótkotrwały. Proponuje Ci myć szamponem do codziennego stosowania a nie cutrus!!! parabeny i uczulacze na całego, np biodermy node, myć tylko skórę głowy 1 raz i delikatnie. a olejku herbacianego używać przy okazji delikatnego peelingu głowy np raz na tydzień, tak trakotwane włosy koło 50 tki zaczną znikać:(
OdpowiedzUsuń