Uwielbiam półprodukty, dają tyle możliwości!
W piątek pan listonosz przyniósł mi niepozorną, małą, zapakowaną w szary papier paczuszkę. Z bardzo wyczekiwaną przeze mnie zawartością ;)
W paczuszce znalazłam:
- witaminę C rozpuszczalną w olejach
- niacynamid
- kwas lipohydroksylowy
- hydrolat z kwiatu lipy
- macerat z marchwi
- macerat z nagietka
- macerat z zielonej herbaty
- kolagen z elastyną
- potrójny kwas hialuronowy 1,5%
- biały wosk
- konserwant DHA-BA
- laminaria mikronizowana - jako prezent za złożenie zamówienia za ponad 50zł :)
Też byłyście grzeczne? ;)
PS. Jest mi smutno, bo mój aparat nie żyje. Naprawienie go byłoby bez sensu (aparat miał 5 lat...), więc już rozglądam się za nowym sprzętem. Na szczęście zrobiłam jeszcze kilka zdjęć z myślą o przyszłych notkach, więc nie będę Was straszyć zdjęciami z telefonu :)
Jakoś nigdy nie przyjmował zbyt dużej wagi do Mikołajek, w tym roku planowałam upiec dla Ukochanego i znajomych babeczki ale niestety przez zapierdziel na studiach jak zwykłe skończyło się na planach :c
OdpowiedzUsuńAnomalia
Ja w czwartek wieczorem włóczyłam się po lekarzach i prawie wyłam z bólu, bo nadgarstek odmówił współpracy. Prawy. W końcu dostałam receptę na tabletki, po których "odpłynęłam"... I nawet nie wypastowałam butów :(
UsuńTeraz jest lepiej, w końcu mogę pisać na komputerze ^^
Też byłam grzeczna, ale Mikołaj chyba wie o moich zachomikowanych kosmetykach w szafkach i przyniósł mi inne rzeczy :-) Ja popełniłam zakupy na Beautyever, czekam na przesyłkę;)
OdpowiedzUsuńTrzeba się w końcu wziąć za swoją twarz, ileż można się bawić tylko włosami ;)
Usuńja też byłam grzeczna, dowody u mnie na blogu :) Twój Mikołaj był bardzo fajny. Zainteresowały mnie maceraty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMaceraty będą w kremach :)
UsuńJeden krem do twarzy, drugi do pięt, a co ;)
Pielęgnacja od stóp do głów :P
Muszę w końcu zamówić jakieś półprodukty :-)
OdpowiedzUsuńczy przy łzx olejek ze słodkich migdałów nakładany na skalp może mi zaszkodzić?
OdpowiedzUsuńMoże. Olej ze słodkich migdałów zawiera sporo kwasów tłuszczowych omega-9, które mogą dokarmić drożdżaka na głowie.
UsuńDziekuję za odpowiedź możesz mi doradzic jakis inny olej? obawiam sie ze kokosowy zrobi z moich wyskoporowatych wlosow puch a olej ze slodkich migdalow byl najlepszy poki nie zaczelam miec problemow ze skora na glowie
UsuńPoszukaj sobie TUTAJ, w grupie 2. Polecam szczególnie olej lniany, ale mogą Ci też podpasować olej z pachnotki, z czarnuszki siewnej, słonecznikowy, konopny... Wybór jest ;)
Usuńdziekuje naprawde dopiero zaczynam moja walke z lzs i twoje rady beda dla mnie wielka pomoca sprobuje z lnianym dziekuje jeszcze raz :)
UsuńKup Canona 600 albo 650, wszędzie teraz na nie promocje! Okazało się nawet, że nie przekłamują kolorów, że to wina laptopa była.
OdpowiedzUsuńA witamina E do kompletu, z witaminą C? :(
Aparat już mam, chciałam Canona, ale chłopak się uparł na Olympusa, więc jest Olympus. Mimo wszystko jestem z niego zadowolona :)
UsuńMikołaj sknera, witaminę E pominął :P