Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona reakcją sklepu Bioarp.pl.
Poważnie :)
W środę na pocztę dostałam newsletter właśnie ze sklepu bioarp.pl, że wprowadzają do swojej oferty kosmetyki Biotar, czyli nowy szampon z dziegciem brzozowym, biosiarką i olejem jałowcowym oraz balsam do ciała również z dziegciem i biosiarką, a także z uczepem trójlistnym, olejem konopnym i z ogórecznika. Jak pewnie wiecie, miłośniczką dziegciu jestem, w myślach już widziałam siebie rozpakowującą paczkę z tymże szamponem. Na myślach, jak to u mnie bywa, się skończyło...
W czwartek skontaktował się ze mną Pan Zbigniew, z Bioarpu. Dobrze wiedział o mojej do dziegciu miłości, wiedział też co mi zaproponować. Przy okazji przesłał kilka słów pocieszenia w związku z moją nieciekawą historią opisaną TUTAJ. Ktoś jeszcze się zastanawia, czy się zgodziłam? :)
W piątek dostałam smsa, że została do mnie wysłana przesyłka. Weekend spędziłam aktywnie i naukowo w Warszawie, wróciłam w niedzielę wieczorem. W poniedziałek moje odsypianie przerwał... listonosz! Byłam w szoku, że tak szybko paczka do mnie dotarła, ale zmęczenie wzięło górę i zasnęłam zanim ją rozpakowałam :P
Za to kiedy już wstałam, pierwszą rzeczą było chwycenie pachnącej dziegciem paczki i jej odpakowanie. I oto co znalazłam w środku:
- Szampon dziegciowy Biotar
- Trzy saszetki po 5ml balsamu dziegciowego do ciała i jedna saszetka szamponu
- ... i dwie kolorowe gąbeczki :D
Nie mogę się już doczekać testów!
Gdyby zaciekawił Was skład i informacje producenta na temat tegoż szamponu, to odsyłam Was do sklepu - KLIK!
Gąbki z Biedry!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, kupiłam sobie dziegieć. Ale spróbowałam i na włosy i na trądzik i w sumie nie wiem, co on w ogóle ma dawać. Chyba go wyrzucę, bo mnie mierzi, jak tak stoi na półce.
Z Biedry czy nie z Biedry, są piękne i zaraz jedna wywędruje ze mną pod prysznic ^^
UsuńDziegieć złuszcza moją upartą łuskę, przedłuża świeżość włosów i ogólnie sprawia, że moja skóra głowy wygląda... w miarę. Na twarz i ciało jeszcze nie stosowałam. Mam saszetki z balsamem, ale balsam ma wazelinę i parafinę. Ale chyba się przełamię i jedną saszetkę wypróbuję. Może się upora z moimi mieszkami włosowymi na łydkach. A jak nie, to chociaż sobie pośmierdzę :P
Moje włosy też chętnie przetestowałyby ten szampon;);) Czekam na recenzję, bo mój już powoli się kończy :) Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńMam w zanadrzu jeszcze jeden szampon dziegciowy, którego recenzję powoli przygotowuję :)
UsuńSuper, czekam na recenzję w takim razie :)
OdpowiedzUsuńCzy dziegieć działa na grzyba? Nie wiem, czy się interesować :)
OdpowiedzUsuńDziała jak najbardziej, więc zainteresować się możesz ;)
Usuńto testuj i daj znaka :D
OdpowiedzUsuńMyślisz, że można przy ŁZS stosować NEOPTIDE lub ampułki RADICAL? strasznie wypadają mi włosy od tego ŁZS, oprócz tego używam ELOCOm (wiem, że steryd - dermatolog mi przepisał).
OdpowiedzUsuńMyślę, że jeżeli wcierka albo ampułki nie będą podrażniały skóry głowy, to jak najbardziej można stosować :) Tylko najlepiej nie mieszać tego z Elocomem.
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie oliwki Salicylol. Dziś nałożyłam ją na skórę głowy w efekcie czego ilość łuski sporo się zmniejszyła ale włosy po tej oliwce musiałam umyć 3 razy i bardzo dużo mi ich przy tej całej „przyjemności” ;) wypadło. Czy można zrobić sobie samemu podobną oliwkę żeby był w niej kwas salicylowy ale z jakimś innym lżejszym olejem? Jeśli tak to proszę o radę;)
Pozdrawiam:)
Oczywiście :)
UsuńCzasami mieszam kwas salicylowy z olejem kokosowym i też działa. Kwas salicylowy dobrze rozpuszcza się w olejach, więc można trochę pokombinować :)
tzn jak nie mieszać z elocomem?
OdpowiedzUsuńże jednego dnia nie nakładać dwóch ?
Nie mieszać, czyli nie smarować skóry jednym i zaraz potem drugim. Lepiej jest zrobić tak ok. 30 minutową przerwę :)
UsuńZerknij proszę na skład tej maseczki- czy jest w nim coś co może zaszkodzić przy ŁZS? Bo boje się jej użyć z obawy przed nawrotem grzybków.
OdpowiedzUsuńL`Biotica, Biovax, Intensywnie regenerujaca maseczka do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol (And) Ceteareth - 20, Cetrimonium Chloride, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetylated Lanolin, Glycerin, Lawsonia Inermis Extract, Mel (Honey) Extract, Parfum, Benzyl Alcohol (And) Methylchloroisothiazolinone (And) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Linalool, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, C.I. 42090
Jeśli nie próbowałaś to polecam Ci płukanie włosów po myciu wodą z octem jabłkowym- jak dotąd to najlepsza metoda u mnie na naszą przypadłość :)
Pozdrawiam
Jedyne, czego bym się tu może obawiała to olej ze słodkich migdałów. Jednak występuję on w tak dobrym towarzystwie (miód, henna i aloes), że nie ma się tu czego bać :) (Oczywiście, jeśli na żaden ze składników nie jesteś uczulona.)
UsuńO occie jabłkowym słyszałam już tyle razy, że chyba w końcu spróbuję. Ale dopiero w wakacje ;)