niedziela, 5 sierpnia 2012

Wzbogacony tonik, mgiełka 2w1 i żel aloesowy - czyli ciąg dalszy zabaw z półproduktami :)

Jak w tytule - dziś znów wyprodukowałam sobie nowe "zabawki" ;)
Od lewej: wzbogacony tonik do skóry głowy, odżywka w psikaczu z e-naturalne, mgiełka 2w1 i żel aloesowy.
No to teraz po kolei:
Wzbogacony tonik do skóry głowy złuszczająco-nawilżająco-przeciwgrzybiczy (^^):
5% kwasu salicylowego
5% mocznika
szczypta alantoiny
10% zatężanego aloesu
5% hydromanilu
1% kwasu hialuronowego
1% nanosrebra
12 kropli kwasu mlekowego
wodorowęglan sodu dla ustalenia pH na poziomie ok. 6
68% woda

Zrobiłam tak, jak wcześniejsze wersje toniku. Najpierw wsypałam mocznik, kwas salicylowy i alantoinę do wody (z kwasem mlekowym) i ustaliłam pH na takim poziomie, by wszystko się ładnie rozpuściło, oczywiście za pomocą wodorowęglanu. Potem dolałam nawilżacze - hydromanil, kwas hialuronowy i aloes. Na koniec, przy pH właśnie ok. 6 dodałam liposomów z nanosrebrem.

Mgiełka 2w1:przeciwsłoneczna i odżywiająca:
1% oleju z pestek malin
1% oleju (masła) shea
1% d-pantenolu
1% hydrolizatu keratyny
1% ekstraktu wzmacniającego włosy
1% żelu hialuronowego
1% kompleksu witamin all-in-one
5% hydrolatu z oczaru
10% zatężanego aloesu
78% wody

Jak widać - lubię produkty wielofunkcyjne. Jeszcze jej nie próbowałam, mam nadzieję, że nie będzie obciążała moich włosów.

Żel aloesowy:
zasugerowałam się przepisem ze strony ZSK
10% wyciągu z aloesu
5% d-pantenolu
1% kompleksu witaminowego all-in-one
83-82% wody
1-2% gumy ksantanowej

Bardzo ładnie się wchłania i smaruje, ma łagodzić podrażnienia i ogólnie nawilżać.

Przy okazji zapisywania się do bazy bloggerek Siempre la belleza miałam zagwozdkę, co do koloru moich włosów. Zapytałam chłopaka "Eeee... Brązowe". Zapytałam mamę: "Ciemny blond". Spojrzałam w lustro: jakieś-takieś jasnobrązowe z blond pasmami i rudawymi refleksami.
A tak wyglądają przy mocniejszym oświetleniu z góry:
Zapisałam się jako jasny brąz / ciemny blond :)

6 komentarzy:

  1. włosy masz zdecydowanie w kolorze ciemny blond :)
    ja się powoli zabieram za tworzenie listy półproduktów, które chcę zamówić. coś czuję, że lista będzie dłuuuuugaaaa ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. rówineż mialam identyczny problem c;

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie zastanawiam się nad wyprodukowaniem odżywiającej mgiełki do włosów i bardzo przypadł mi do gustu przepis na mgiełkę 2w1. Chętnie przeczytam wrażenia z działania tej kompozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciemny blond. Ja również mam taki, a mój chłopak psioczy na mnie za to, że kiedyś szamponetki używałam i przez to teraz mi ściemniały - choć mam już chyba z 10 cm odrostów ...

    Może ciężko zdefiniować, bo rycyna przyciemnia? Spróbuj je troszkę rozjaśnić, odżywka Garniera Ultra Doux z miodem i rumiankiem super się sprawdza i skład też ciekawy. Efekty widać po ... jakimś czasie. Ale wiem, że są. Aha, tam może być linalool, więc ostrożnie ze skórą głowy i dokładnie spłukujemy :)

    No. A ja niebawem uciekam do apteki po "ukoffany" Selsun Blue. Jak on nie pomoże, to łapię się za Polytar. Jezu jak dobrze że mam doświadczenie z tymi szamponiskami i wiem jak śmierdolą.
    Pozdrowienia :*

    PS. hmmm
    ładne to mazidło złuszczające <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię kolor moich włosów :)
      Kiedyś chciałam pójść w drugą stronę i nieco je przyciemnić płukankami, ale chłopak wybił mi ten pomysł z głowy - jemu też się podoba mój kolor włosów. Szczególnie te pojedyncze blond i rude pasma :D

      Selsuna jeszcze nie miałam, chciałam go dorwać w saszetkach, ale nigdzie nie ma :(

      Usuń
  5. mi to by się przydał ten żel aloesowy, na razie chyba sobie kupię gotowca w aptece. fajnie tak robić swoje kosmetyki, w każdej z nas jest trochę chemika :D

    OdpowiedzUsuń