piątek, 10 stycznia 2014

Włosowa aktualizacja: styczeń

Ach, jakże dawno mnie tu nie było!
Wszystko przez zabójczą dla mnie kombinację: nawał zajęć na uczelni - dużo wolnego - nawał zajęć na uczelni. Niemal bez tchu i niezbyt wyspana postanowiłam jednak zajrzeć i tu i dać znak, że jednak żyję.
I włosie też żyje. I kaprysi.

Przez pierwsze dwa tygodnie grudnia byłam raczej zabiegana, więc i pielęgnacja ograniczyła się do minimum - szampon neutralny Natura Siberica na zmianę z szamponem NaturVital, sporadycznie odżywka z silikonami Timotei z różą jerychońską dla brunetek i po każdym myciu zabezpieczanie końcówek serum z GreenPharmacy. Włosiska nawet się za bardzo nie elektryzowały, a jeśli akurat zaczynały, po potraktowaniu ich nawet małą ilością kremu do rąk (Isana z mocznikiem) były ładnie wygładzone i nie latały.
Po dwóch tygodniach postanowiłam zafundować im małe spa, więc użyłam przed myciem maski Domowe Recepty z białą glinką, coby je nawilżyć. Dwa razy w miesiącu nałożyłam na skórę głowy olejek łopianowy i raz zrobiłam sobie peeling cukrowy.
Niestety, pod koniec miesiąca, jak pojechałam do chłopaka, skóra głowy zastrajkowała, pojawiło się więcej łuski i dopadło mnie swędzenie. Zastanawiam się, jaka jest tego przyczyna, skoro wciąż stosowałam tę samą minimalną pielęgnację. Może to wina wody, a może nie mogę mieć za dużo wolnego czasu? ;)

Jeśli chodzi o wypadanie włosów, to zauważyłam ciekawą rzecz - z sitka po myciu wyciągam ledwie kilka włosów, czasem nawet nie znajduję tam żadnego włosa. Za to podczas rozczesywania włosów po myciu, wyciągam ich sporo. Chyba wolałabym odwrotne proporcje ;)

Przez cały miesiąc ani razu nie użyłam Clotrimazolum ani innej maści o podobnym działaniu, więc chyba to moje swędzenie nie było takie uciążliwe. Wciąż zastanawiam się nad zakupem Cerkogelu, żeby w razie nasilenia łuski mieć jakąś alternatywę dla oleju. Poza tym, próbuję zużyć do końca odżywkę Timotei, której zostało mi ledwo na dwa-trzy użycia. Niestety, zauważyłam u siebie taką prawidłowość, że im mniej mi zostało danego kosmetyku, tym rzadziej go używam. Dlatego napiszę sobie tu i będę o tym pamiętać: do końca stycznia zużyję tę odżywkę. O. A jak nie, to proszę mnie zasypać gradem maili, żem kłamczuch :D

Na koniec, tradycyjnie, pokażę włosie. Zdjęcie robione jest nowym aparatem, z którym muszę się jeszcze oswoić (a on musi się oswoić ze mną), dlatego wybaczcie mi wszelkie uchybienia :)


Jak tam Wasze włosy?
I w ogóle, jak się Wam wiedzie w nowym roku? :)

34 komentarze:

  1. Zazdroszczę tak ładnych włosów...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Włosy przecudowne!
    Z używaniem kończących się odżywek mam dokładnie tak samo :) I później stoi u mnie kilka butelek z odżywką na samym dnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś w łazience dwa żele pod prysznic, których nie używałam, bo "to już końcówka, a one tak ładnie pachną to zostawię sobie i będę wąchać" :D

      Usuń
  3. Kolor jak i włosy przecudne !

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają na ładnie wygładzone :) Podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają bardzo zdrowo, śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne masz cięcie, dążę do czegoś podobnego :) mam taki sposób na zużywanie kosmetyków do końca, że resztę zamykam sobie w szafce osobno, na wierzchu zostają tylko te do zużycia natychmiast. Samo się robi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozazdrościłam jakiejś dziewczynie, którą widziałam na mieście i po miesiącu wahań poszłam do fryzjera ;)
      Twój sposób wypróbuję - schowam sobie drugą odżywkę, ewentualnie wmówię sobie, że jak zużyję Timotei, to kupię sobie nową w nagrodę ;)

      Usuń
  7. Swietnie wyglądają. Fajnie, ze nie musiałaś uzywac C. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądają tak zdrowo, że wymiękam:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie ładne i błyszczące:) Też nie lubię końcówek kosmetyków, ciężko je wydobyć :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie jest ciężko przekonać się, że to już ostatnie użycie i trzeba będzie kosmetyk wyrzucić :P
      Sknerus ze mnie wyłazi, że hej!

      Usuń
  10. Twe włosiska mnie powaliły na kolana i nie mogę dychać z zachwytu!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz niesamowicie nawilżone włosy! :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie lśnią, dla mnie rewelacja! Mam nadzieję, że i swędzenie zniknie.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam pytanie, czym może być spowodowane swędzenie głowy po umyciu włosów, które trwa przez jakiś czas, a po około 10 minutach mija? Czy miałaś tak kiedykolwiek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam tak kilka razy po umyciu włosów różnymi szamponami. Nie wiem, co mogło być przyczyną tego swędzenia, czy reakcja alergiczna, czy coś innego, ale po kilku myciach swędzenie mijało. Może tak będzie u Ciebie?

      Usuń
  14. Ale masz piękne włosy :) mam jedno pytanko jak często musisz je myć ? bo ja niestety codziennie :( kiedyś zanim dowiedziałam się ze mam łojotok to musiałam nawet 2 razy dziennie myć :( masz może jakieś sposoby aby włosy dłużej były świeże ?
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Włosy myję co drugi dzień.
      Najczęściej stosuję płukankę z mydlnicy, a jako środek "dobry na wszystko" mam peeling cukrowy :)

      Usuń
  15. Czy trudno jest zmyć olej salicylol z wlosów? :) Jak Ty zmywasz oleje?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myję włosy dwa razy, jak zmywam z włosów olej to też. Wiem, że można stosować sztuczki typu nałożenie odżywki przed myciem, coby olej zemulgować, ale jakoś nigdy tego nie próbowałam :)

      Usuń
  16. Jak stosować maść Terbilum? Po myciu, na suche włosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak :)
      Zrobić na głowie przedziałek - wsmarować w skórę maść - znowu przedziałek - znowu maść... I tak aż posmarujemy całą skórę głowy albo przynajmniej te co bardziej swędzące regiony :)

      Usuń
  17. Zdarzyło CI się kiedyś nie zmyć dokładnie oleju? Co się dzieje w takim przypadku?
    + jak sprawdzić czy ten olej Salicylol będzie dla mnie odpowiedni?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarzyło, i to nie raz. W takim przypadku masz wrażenie, że część włosów nie chce wyschnąć, robią się z nich tłuste strąki.
      Myślę, że jeśli nie masz stwierdzonej nadwrażliwości na salicylany, a czysty olej rycynowy nałożony na skórę głowy nie powoduje wypadania włosów, to śmiało możesz próbować.
      Wskazówka: olej rycynowy jest gęsty w temperaturze pokojowej i trudno się go nakłada na skórę głowy. Przed nałożeniem na skórę i włosy najlepiej go trochę podgrzać :)

      Usuń
  18. a czy ten olej salicylol też trzeba podgrzewać?
    Jak sprawdzić czy nie nasili wypadania wlosów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz problem z nałożeniem go jak jest w temperaturze pokojowej, to podgrzanie go może sporo ułatwić.
      Salicylol to w większości (95%) olej rycynowy. Jeśli czysty olej rycynowy nie spowoduje wypadania włosów, to i Salicylol nie powinien. Oczywiście w przypadku nadwrażliwości na salicylany Salicylolu nie polecam.

      Usuń
  19. Co byś mi poradziła, mianowicie stosowałam przez miesiąc maść Clotrimazolum później miesiąc przerwy ( raz w tygodniu profilkatycznie stosowałam) , a teraz zaczynam 2 tyg, kurację Terbilum, i którą maść mam stosować profilaktycznie po zakończonej kuracji i jak często? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stawiam na Terbilum na tych samych zasadach co wcześniej Clotrimazolum :)

      Usuń
  20. Czy mam problem z przetłuszczającą się skórą twarzy (głównie strefa T)?

    OdpowiedzUsuń
  21. A jak sprawdzić czy dany olej nas nie uczuli? Nałożyć na mały obszar skóry głowy i odczekać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest, to jest tzw. próba uczuleniowa. Nakładasz olej na mały obszar skóry, najlepiej za uchem, na dwie godziny, bo tyle będziesz trzymać na głowie Salicylol. Potem zmywasz i czekasz 24h bądź nawet 48h na reakcję skóry.
      Choć nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby olej kogoś podrażnił. Wrażliwcy na pewno powinni zrobić taką próbę przed zastosowaniem Salicylolu (bo kwas salicylowy).
      O, mnie po oleju z wiesiołka mocniej wypadały włosy, warto więc zwrócić uwagę na to, czy włosy nie wypadają w nadmiarze podczas zmywania oleju.

      Usuń
  22. Miało być czy Ty masz problemy z przetłuszczaniem skóry twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie już nie, a jeśli jednak, to niewielkie :)
      Zasługa kremu z kwasem LHA ;)

      Usuń